Zajączek wielkanocny
Zajączek wielkanocny
Superbass / CC-SA 4.0

Zając

Brak komentarzy: 0

Piotr Drzyzga

publikacja 30.03.2015 06:22

Niebawem Wielkanoc. Często za jej popkulturowy symbol uznaje się czekoladowego zajączka, zwanego w języku angielskim Easter Bunny, w niemieckim zaś Osterhase.

W wielu krajach i regionach Europy (np. w Niemczech, czy na Śląsku) dzieci otrzymują nawet „na zajączka” prezenty, tak jak otrzymuje się je „na Mikołaja, czy „na Dzieciątko” (Boże Narodzenie). Zwyczaj ten, jak i angielska, czy niemiecka nazwa Wielkanocy wzięły się od imienia germańskiej bogini zwanej Oestrą (Ostarą, Eastrą, Eostrą).

Oestra uchodziła za boginię wiosny, poranka, płodności i jutrzenki (jutrzenka – tak dosłownie tłumaczy się jej imię) i to właśnie w czasie, w którym my obchodzimy obecnie Wielkanoc, przed wiekami przypadały jej pogańskie święta.

Jednym z jej atrybutów był właśnie zając. „Reprezentował budzenie się życia na wiosnę, płodność, zmartwychwstanie i ponowne narodziny księżyca. Był tym zającem, który składa jajo nowego życia” (1).

Zapewne stąd wziął się zwyczaj chowania jajek, słodyczy, czy drobnych prezentów w ogródkach (ogrodowych króliczych norach), które dzieci musiały w wielkanocny poranek odnaleźć i sprawdzić, co też otrzymały „na zajączka”.

Mityczna opowieść o zającu znoszącym jajo nowego życia wyjaśnia także popularność wielkanocnych jajek, pisanek, kroszonek – drugiego, jakże ważnego i rozpowszechnionego symbolu Wielkanocy. Wierzenie, że to właśnie z jaja bierze się nowe życie lub że powstał z niego cały świat, było rozpowszechnione w wielu kulturach. Np. Pelazgowie, byli przekonani, iż cała nasza rzeczywistość zrodziła się z jajka zniesionego przez Eurynome - gołębiokształtną boginę-pramatkę. "Z jaja wylągł się Eros (Pożądanie), zwany też Fanesem, który wprawił w ruch cały wszechświat" (2).

Oestra często przedstawiana była też z króliczą głową, zaś jajka (szczególnie te pomalowane na kolor zielony) symbolizowały przyrodę, „a może nawet samą boginię płodności i natury (…), Panią Wschodu Słońca, czyli narodzin, początku życia” (3).

Warto w tym miejscu wspomnieć, że zające towarzyszyły także innym germańskim boginiom, takim jak Freya, czy Holda. Ta ostatnia, zwana także panią księżyca, miała nawet cały zajęczy orszak, maszerujący z pochodniami w łapkach.

*

Tekst z cyklu Alfabet religii

***

1) J. C. Cooper „Zwierzęta symboliczne i mityczne”. Wyd. Rebis, 1998 r.
2) "Religia. Encyklopedia PWN. Tom V". Red. Tadeusz Gadacz, Bogusław Milerski. Wyd. PWN, 2002 r.
3) Artur Szrejter „Bestiariusz germański”. Wyd. Maszoperia Literacka, 2012 r.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona